Uzależnienia
są częścią współczesnego życia. Te najbardziej znane, o
których wszyscy wiedzą, to papierosy, alkohol czy narkotyki. Coraz
popularniejszym tematem staje się również lekomania. Zatem
co tak naprawdę oznacza słowo „uzależnienie”? Wikipedia pędzi
z pomocą: „Uzależnienie
to nabyta silna potrzeba wykonywania jakiejś czynności lub
zażywania jakiejś substancji”. Można więc powiedzieć, że jest
to nadużywanie. Jeśli chcecie wiedzieć, co sądzą o tym
specjaliści, badający to zagadnienie, tutaj podaję artykuł. Klik.
Uzależnień
jest wiele. Znaczna część młodzieży nie wyobraża sobie życia
bez Internetu czy też gier komputerowych. Zdarza się, że ludzie
uzależnieni od komputera przestają przychodzić do
szkoły. W gimnazjum często zdarzało mi się słyszeć „nie
przyszedłem, bo wbijałem levele w LoLu”. Staje się to coraz głośniejszym problemem. Kryć się nie
będę – mnie również byłoby ciężko bez Internetu, w końcu to
dostęp do różnych informacji, rozrywek, szybki sposób
komunikowania się, możliwość przesyłania danych itd., itp. Jednak nie
przesadzajmy – poza światem Internetu również jest życie i
również może być ciekawe. O ile się o to oczywiście postaramy.
Komórki,
czyli coś, bez czego nie możemy się obejść. Z
roku na rok pojawiają się coraz lepsze, coraz nowsze modele
telefonów. Firmy obiecują nam piękne zdjęcia, różnorodne opcje,
dobry odtwarzacz mp3, a gratisowo dorzucą darmowe sms-y i Internet.
Cóż, ma to wpływać na naszą wygodę, a na ich zysk. Jednak
telefony nie są już tylko koniecznością na wypadek,
gdyby trzeba było się szybko skontaktować. Na ulicach ludzie
ciągle trzymają swoje piękne Smartfony czy iPhony i albo grają w
różnorakie gry, albo używają aplikacji, albo też namiętnie
smsują. Telefon mobilny stał się czymś niezbędnym do życia. Klikając tutaj znajdziemy ciekawy artykuł o uzależnieniu od telefonu komórkowego.
Jednakże
uzależnień jest dużo więcej. Ludzie, którzy więcej czasu
spędzają w domu, częściej jedzą. W ten sposób, poprzez brak
aktywności fizycznej i częste, ale również niezdrowe posiłki,
przybieramy na wadze. Do tej pory śmialiśmy się z Amerykanów,
jednak prawda jest bolesna: w Europie, również w Polsce, zachodzi
ten sam proces. Wpływ na to ma też brak czasu; nie posiadając wolnej
chwili w ciągu dnia, a potem zmęczeni, nie gotujemy sobie sami
posiłków. Wtedy wkraczają do akcji dania instant, jak Vifony lub nuggetsy,
które wystarczy odgrzać w mikrofali. Udajemy się również coraz częściej do
popularnych „restauracji”, jak KFC bądź McDonald's na szybki
„obiad” – ponieważ brak nam czasu i siły na
przygotowanie własnego, o niebo zdrowszego jedzenia. Ale czy tylko
dlatego? Zatem dowiedzmy się, co serwuje nam nasza ulubiona
sieciówka. Wejdźcie tutaj. Sądzę, że części z Was, podobnie
jak mnie, minie ochota na frytki i hamburgery.
Nie da
się ukryć, że rodzajów uzależnień jest mnóstwo. Są ludzie
uzależnieni od zakupów, kawy (a raczej kofeiny w niej zawartej),
książek, sportu, hazardu. Pamiętajmy mimo wszystko, iż w
nadmiarze wszystko szkodzi, a nadużywanie jest stawiane na równi z
chorobą, którą należy leczyć.
Aeddaine.
Boże, przecież iPhone to smartfon.. Nie rozumiem dlaczego jest wpisany oddzielnie??
OdpowiedzUsuńTrochę to mną wstrząsnęło. Teraz zastanowię się dwa razy zanim zadam lub odpowiem znajomym na pytanie : "Idziemy do Maca?".
OdpowiedzUsuńKurczę, niby człowiek wie, że niezdrowe, złe dla zdrowia itd. ale niewiele sobie z tego robi. Musi zobaczyć przed oczyma argumenty, a czasem nawet to nie wystarcza... To takie bezmyślne.
Jeśli dalej masz ochotę na posiłek w McDonald`s, czytaj dalej... Wiele serwowanych tam produktów, chociażby np. chicken McNuggets, zawiera „naturalny wędzony smak”. Otrzymuje się go w procesie spalania trocin i wyłapywania chemikaliów aromatycznych, które wydostają się do powietrza podczas procesu spalania. Dym łapie się w wodzie, a następnie butelkuje, a potem służy do nadawania aromatu żywności, która wygląda i pachnie, jakby wędzono ją nad ogniem.
OdpowiedzUsuńMoje ulubione :(
Ja też bardzo lubię :(
UsuńMam maca po drugiej stronie ulicy, jak mam się obronić przed tym? wiem, że w domu czeka obiad a i tak mnie tam ciągnie..
OdpowiedzUsuń