poniedziałek, 2 marca 2015

Jaki wpływ mają media na społeczeństwo?

Środki masowego przekazu mają  pozytywne i negatywne strony (skupię się na negatywnych). Bez wątpienia wpływają na życie kulturalne, polityczne, rodzinne, kształtują obraz społeczeństwa, tworzą idoli oraz wzory do naśladowania. Mają także ogromny wpływ na światopogląd danej osoby. Telewizja, czasopisma, Internet coraz bardziej kreują obraz chudej, wręcz anorektycznej kobiety. W gazetach można znaleźć bardzo wiele artykułów jak zgubić 5 lub 10 kg, jak mieć płaski brzuch w dwa tygodnie itp. Przecież gdy zwykła 12-latka widzi w telewizji chude panie o cudownej, nieskazitelnej cerze i długich lśniących włosach, oczywiste jest to, że zaczyna się do nich porównywać, chce być taka jak one. W związku z tym zacznie do tego dążyć, odchudzać się, głodzić. Nie mówię, że każda nastolatka tak robi. Jednak dużo młodych dziewczyn i kobiet pragnie dorównać współczesnym ideałom, nawet jeśli może to kosztować zdrowie lub życie.
   Uważam, że media w znaczącym stopniu przyczyniają się do zachorowań na zaburzenia odżywiania i depresję. Nawet lalka Barbie, jedna z najbardziej znanych ikon kultury masowej, ma nienaturalne kształty i wymiary. Nie oszukujmy się - ta zabawka od lat kształtuje wzorce piękna, które mają ogromny wpływ na społeczne funkcjonowanie nie tylko małych dziewczynek, ale i także dorosłych kobiet. Wymiary ciała Barbie są niezdrowe i nieprawdopodobne do osiągnięcia. Pokazywana w reklamie lalka podkreśla wizję kobiecej doskonałości- musisz być najładniejsza, najchudsza. Barbie jest wysoka, bardzo, niemalże chorobliwie szczupła, ma długie nogi i niesamowicie chudą, wąską talię. Nogi lalki są o 50 % dłuższe od rąk. U kobiet różnica ta wynosi 20%. Talia Barbie ma 40-45 cm. Przy takich wymiarach w brzuchu zmieściłoby się pół wątroby i kilkadziesiąt cm jelita (normalny człowiek ma go 5-6 m). Kostka Barbie ma obwód 15 cm, a kostka zdrowej dziewczyny 20-23. Dodatkowo przy wzroście ponad 175 cm lalka ma stopę w dziecięcym rozmiarze. W takim wypadku, musiałaby chodzić na czworaka lub o kulach. Głowa zabawki ma obwód ponad 55 cm. Głowa 19-latki ok. 51. Jednocześnie szyja Barbie jest prawie dwa razy dłuższa i ma niecałe 23 cm obwodu, podczas gdy normalnie to ok. 38 cm. Taka głowa na szyi nie utrzymałaby się - złamałby się kark. Nadgarstek zabawki ma niecałe 9 cm obwodu, a zdrowej dziewczyny 15-18. Barbie nie dałaby rady podnieść własnej torebki i nie byłaby w stanie chodzić ani o kulach, ani na czworaka.
   Przecież Barbie to tylko zabawka. Kto w takim razie brałby ją na poważnie? Może chociażby 9-latki? W USA 81% małych dziewczynek boi się, że będą grube, a 42% chcą być chudsze. Poza tym świat mody lansuje teraz anorektyczny wizerunek i rozmiar ‘’zero’’ (34), czyli ciuch w sam raz dla ośmioletniego dziecka.
   Myślę, że dzisiejsze środki masowego przekazu potrafią wpędzić człowieka w depresję. Kiedy sama widzę w telewizji piękną, zgrabną kobietę, chciałabym być taka jak ona, ponieważ to właśnie ona jest współczesnym kanonem piękna. Jednak czy naprawdę warto męczyć się, rezygnować z przyjemności codziennego życia, aby wyglądać, zachowywać się i być jak modelki lub inne celebrytki? Wiadomo, w dzisiejszych czasach media kreują nasze życie. Ale czy to powód do tego, aby dać sobie „wyprać mózg’’? Sądzę, że na to pytanie, każdy odpowie sobie sam.   (Weronika)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz